29 grudnia 2022

Dlaczego niechętnie wykonujemy badania profilaktyczne i jak to zmienić? Wywiad z rzeczniczką zdrowia PZU

O tym, dlaczego tak rzadko odwiedzamy lekarzy i czy są jakieś szanse na zmianę tego, rozmawialiśmy z dr Mariolą Borowską, rzeczniczką zdrowia PZU. Specjalistka wyjaśnia, jak niewiele trzeba, aby dbać o swoje zdrowie każdego dnia.

Najczęściej udajemy się do lekarza, gdy dolegliwości, które mamy, stają się dla nas uciążliwe. Niekiedy okazuje się, że podjęliśmy decyzję o wizycie u specjalisty zbyt późno. Mogliśmy zapobiec znacznemu pogorszeniu naszego zdrowia, gdybyśmy regularnie wykonywali badania profilaktyczne.
 

Październik miesiącem profilaktyki raka piersi, listopad miesiącem profilaktyki nowotworów męskich – o profilaktyce mówimy sporo, jak oceniasz podejście Polaków do tej kwestii?

Jeżeli chodzi o nas, Polaków, to z profilaktyką jesteśmy niestety trochę na bakier. Pandemia pogłębiła jeszcze tę relację. Widzimy to w badaniach ogólnopolskich. Weźmy dla przykładu populacyjny program profilaktyki raka szyjki macicy, czyli cytologię. Najnowsze dane za lipiec pokazują, że bada się około 13% tej grupy, która mogłaby się zgłosić. To jest 13% z ponad 10 milionów kobiet, które kwalifikują się do zrobienia cytologii. Natomiast żeby te programy profilaktyczne w kierunku wczesnego wykrycia nowotworu miały jakikolwiek sens, to musi być minimum 70%, a optymalnie 90% pokrycia populacji. Pokutuje jeszcze w naszym społeczeństwie takie myślenie, że jak pójdę do lekarza, to lekarz może mi coś znajdzie. Następnie będziemy musieli robić setki badań i tracić na nie czas. Teorię znamy całkiem dobrze, bo wiemy, że aby wykryć nowotwór piersi, trzeba zrobić USG czy mammografię, wiemy że badanie PSA może pomóc wcześnie wykryć nowotwór gruczołu krokowego. Wiemy, do czego służą badania i jakie choroby możemy nimi wykryć. Wiemy, że to jest ważne i trzeba to robić, ale z praktyką jest gorzej.
 


 

Jak Polacy wypadają na tle obywateli innych krajów, pod kątem badań profilaktycznych?

Wszystko zależy od tego, do jakiego kraju chcielibyśmy się odnieść. Powinniśmy porównywać się do lepszych i czerpać z nich inspiracje. Do krajów z czołówki OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – red.) niestety nam daleko. Dla przykładu – w Finlandii, jakiś czas temu, zaczęto mocno propagować badanie w kierunku wykrycia nowotworu szyjki macicy, czyli cytologię. Bardzo dużo sił i środków zainwestowano, żeby nakłonić kobiety do wykonywania tych badań. Budowano świadomość, że nie ma się czego bać, że samo badanie jest bezbolesne i wykonanie go nie powinno wiązać się ze wstydem. W rezultacie śmiertelność spowodowana tą chorobą spadła 12 razy – z 12,2 na 100 tys. osób do 1,1 na 100 tys. osób. Jeśli na przykład chodzi o choroby onkologiczne, trzeba uświadamiać ludzi, że to nie jest wyrok – nowotwór, wykryty w odpowiednio wczesnym etapie, jest w pełni wyleczalny i daje bardzo pomyślne rokowania.
 

Dlaczego PZU tak chętnie podejmuje temat profilaktyki? Za Wami akcja „Zdrowe Życie”, w której mobilne strefy zdrowia jeździły po Polsce i badały zdrowie Polaków. Jakie macie wnioski po tej inicjatywie?

Projekt „Zdrowe Życie”, który od czerwca br. współorganizujemy wraz z Ministerstwem Aktywów Państwowych, Ministerstwem Zdrowia oraz Narodowym Funduszem Zdrowia ma przekonać Polaków do regularnych badań oraz wesprzeć budowanie świadomości i odpowiedzialności za własne zdrowie. O znaczeniu akcji świadczy patronat honorowy Pary Prezydenckiej i liczba podmiotów, które dołączają do tej inicjatywy. W ramach projektu w tym roku, Polacy z 11 miast w całej Polsce mogli skorzystać z bezpłatnych, specjalistycznych badań i konsultacji, które odbywały się w mobilnych strefach zdrowia. Podczas akcji, zostało zrealizowanych łącznie blisko 34,6 tysiąca badań i usług. Wśród ponad 14,5 tys. zrealizowanych badań, znalazły się np. spirometria, mammografia, USG płuc, czy badanie ciśnienia tętniczego. W mobilnych strefach zdrowia dostępni byli także specjaliści, m.in. dermatolog, dietetyk czy pulmonolog. Ich obecność wzbudziła ogromne zainteresowanie i entuzjazm wśród osób, które przyznały, że dostęp do specjalistów w mniejszych miejscowościach jest utrudniony. Warto podkreślić, że w trzech przypadkach, zbadana osoba wymagała dalszej szybkiej diagnostyki, dlatego zespół ratownictwa medycznego przetransportował ją do szpitala. To najlepiej pokazuje, że profilaktyka niejednokrotnie może uratować ludzkie życie.
 


Wczesna diagnostyka to podstawa, dlatego oprócz udziału w projekcie ,,Zdrowe Życie”, PZU zorganizowało strefy zdrowia także u pracodawców, aby zadbać o ich pracowników. Jeżeli są oni zdrowi, wszyscy na tym korzystają – i pracodawca, i cała gospodarka. Indywidualnie ciężko jest dotrzeć do ludzi z przekazem dotyczącym badań. W pracy spędzamy dużo czasu, identyfikujemy się z tym miejscem. Dlatego rolą pracodawcy może być również dbanie o profilaktykę i dobre zdrowie pracownika. Dzięki temu, uzyskaliśmy dosyć imponujące wyniki, bo w 2022 roku strefy zdrowia zorganizowaliśmy w 20 firmach, które zatrudniają około 30 tys. osób. Myślę, że Strefy Zdrowia PZU to cenny benefit dla pracowników i pracodawcy.
 

Kogo przede wszystkim powinna dotyczyć profilaktyka i kiedy powinniśmy zacząć o niej myśleć?

Profilaktyka powinna dotyczyć wszystkich. Natomiast nawet nasza konstytucja mówi, że są pewne grupy, którymi szczególnie powinniśmy się opiekować. Należą do nich dzieci, kobiety ciężarne, osoby z niepełnosprawnościami oraz osoby starsze. To oni ze świadczeń zdrowotnych korzystają trochę częściej, bo po prostu tego potrzebują. Przykładowo musimy pamiętać o profilaktyce próchnicy, czy o prawidłowej diecie najmłodszych. Nasze dzieci znajdują się w czołówce wśród najszybciej tyjących dzieci na świecie.
 

Dowiedz się więcej!


Czy możemy spróbować ułożyć podsumowanie, checklistę; jakie badania warto wykonać bez względu na wiek i które z nich warto powtarzać regularnie oraz jakie badania dedykowane są dla poszczególnych grup wiekowych i w podziale na płeć?

Bez względu na wiek powinniśmy pamiętać o kontroli stomatologicznej, badaniu znamion skórnych, podstawowych badaniach krwi, badaniu ogólnym moczu, pomiarze ciśnienia tętniczego, czy kontroli wagi. Nie możemy też zapomnieć o diagnostyce obrazowej, czyli USG jamy brzusznej, czy RTG klatki piersiowej. Ważny jest również lipidogram, czyli pomiar stężenia cholesterolu we krwi oraz jego frakcji HDL i LDL, a także trójglicerydów. Oczywiście wraz z wiekiem, częstotliwość i zakres badań zwiększa się. Ponadto, panie powinny pamiętać o samobadaniu piersi, badaniu ginekologicznym i cytologii, a także USG transwaginalnym. Z kolei panowie powinni wykonywać samobadanie jąder, pamiętać o badaniu jąder przez lekarza oraz o badaniu proktologicznym. Jednak to, o czym mówimy, nie zawsze może być wystarczające dla danej osoby. Dlatego w pierwszej kolejności rekomenduję i zachęcam, aby udać się na https://blog.pzu.pl/home/lista/artykul/teleporady-jako-szybki-i-wygodny-sposob-kontaktu-z-lekarzemkonsultację z lekarzem internistą. On dopasuje badania według naszych indywidualnych wskazań, potrzeb, ewentualnego ryzyka. Przeprowadzi wywiad, zapyta, co działo się w rodzinie, jaki prowadzimy tryb życia, czy stosujemy jakieś używki itd. Wtedy lekarz jest w stanie dobrać optymalny pakiet badań dla każdego.
 

Czy są badania, które każdy z nas może wykonać samodzielnie w domu?

Tak, należy do nich m. in. wspomniane już samobadanie skóry. U kobiet to samobadanie piersi, a u mężczyzn samobadanie jąder. Myślę, że to must have samodzielnych badań, które powinniśmy wykonywać przez cały rok.
 

A jak jest ze zdrowiem psychicznym u Polaków?

W ostatnim czasie zaobserwowaliśmy zwiększoną ilość konsumowanych świadczeń związanych z opieką psychologiczną. Poza tym statystyki mówią same za siebie – 8 milionów obywateli naszego kraju cierpi na różnego rodzaju problemy i zaburzenia psychiczne. To aż jedna czwarta Polaków, a statystyki nie uwzględniają dzieci i młodzieży. Wówczas – jak szacuje Instytut Psychiatrii i Neurologii – liczba ta wzrosłaby do 12 milionów. To właśnie teraz zbieramy żniwa izolacji związanej z pandemią, czyli wszelkiego rodzaju zaburzenia emocjonalne, zaburzenia osobowości, czy depresję. Depresja już jakiś czas temu nazwana została epidemią XXI w – WHO szacuje, że na świecie żyje około 350 milionów ludzi, którzy cierpią z powodu depresji. Jest to aż 5% populacji naszej planety, a co roku liczba ta się zwiększa... 10 października obchodziliśmy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. To ważne święto, lecz każdego dnia powinniśmy zadbać o swoje zdrowie psychiczne, równowagę w życiu prywatnym i zawodowym.
 

Czy sztuczna inteligencja i rozwój technologii mają wpływ na rozwój profilaktyki w naszym kraju?

Myślę, że tak. Warto wspomnieć tu o naszym programie „Minuta dla skóry”, w którym oferujemy naszym pracownikom i klientom aplikację wspierającą samobadanie skóry. Wystarczy, że użytkownik za jej pomocą wykona zdjęcie znamienia. Wówczas przy użyciu szeregu algorytmów sztucznej inteligencji, ocenione będzie ryzyko wystąpienia nowotworu skóry. Ponadto, przypadki z wysoką oceną ryzyka, są weryfikowane przez lekarzy dermatologów. Program jest efektem współpracy PZU z holenderskim startupem SkinVision i na początku czerwca otrzymał złotą statuetkę w międzynarodowym konkursie „The Efma-Accenture Innovation in Insurance Awards 2022”. Już podczas pilotażowego badania, wykryliśmy za pośrednictwem aplikacji sześć potwierdzonych klinicznie przypadków nowotworów skóry, czyli można powiedzieć, że uratowaliśmy sześć ludzkich żyć.
 


 

Jak przekonać naszych bliskich i rodzinę do zbadania się? Jak wykształcić odpowiednie postawy u naszych dzieci?

Dzieci już w przedszkolu i w szkole powinny uczyć się, jak dbać o zdrowie. Wówczas jest spora szansa, że będą te dobre nawyki powielać także w domu. Jeśli chcemy przekonać bliskich, najlepiej samemu dać dobry przykład, mówić o tym, że byliśmy na badaniach, że to nic strasznego. Możemy zaproponować, że pójdziemy z nimi do lekarza, czy na badanie. To jest ważne dla osoby, która się boi lub nie chce. Nasza obecność doda odwagi i otuchy.
 

Na koniec zapytam, jak możemy zmienić codzienne nawyki i przyzwyczajenia, aby zadbać o zdrowie tu i teraz?

Jeśli chodzi o indywidualne podejście, jestem zwolenniczką zmian metodą niewielkich kroków. Drastyczne zmiany zazwyczaj udaje nam się wprowadzić i wytrzymać z nimi przez kilka dni, potem wracamy do swoich nawyków, ponieważ nikt nie lubi wychodzić ze swojej strefy komfortu. Stawiajmy sobie realne cele. Bardzo ważne jest tu również wsparcie najbliższych. Natomiast, jeśli chodzi o systemowe podejście, to na pewno trzeba stawiać na profilaktykę oraz edukację. Dlatego tak ważna jest rola najbliższego otoczenia, w tym pracodawcy. Mam tu na myśli chociażby wspomniane już Strefy Zdrowia czy program ,,Minuta dla skóry”.

Nasze życie jest najważniejsze. Chcąc cieszyć się nim jak najdłużej, powinniśmy regularnie wykonywać badania profilaktyczne. Jeśli coś w naszym stanie zdrowia nas niepokoi, niezwłocznie powinniśmy udać się do lekarza, a nie czekać, aż objawy się nasilą. Takie zwlekanie może skończyć się dla nas ciężką chorobą, która utrudni nam codzienne funkcjonowanie. Podstawowe badania profilaktyczne nic nie bolą, a jedyne, czego potrzeba do ich wykonania, to chęci. Jak widać, powstają również inicjatywy, które ułatwiają nam lepsze zadbanie o zdrowie – pozostaje z nich skorzystać przy najbliższej okazji.