07 września 2021

Początek szkoły – jak zadbać o środki na wykształcenie dziecka i jego dobry start w życiu

Ekspert ds. Operacyjnych
Początek września kojarzy się rodzicom z nowymi obowiązkami i kosztami wyprawki szkolnej. Jest to również okres intensywnego planowania dodatkowych zajęć. Badania pokazują, że oprócz samego utrzymania dziecka istotną pozycją w domowym budżecie jest jego wykształcenie.

Ile kosztuje wykształcenie dziecka?

Powszechna edukacja na poziomie szkoły podstawowej i liceum jest bezpłatna, jednak rozwój zainteresowań dziecka i przygotowanie do jak najlepszego startu w dorosłość, już nie. Dobre wykształcenie ma swoją cenę.

Portal Money.pl trafnie porównał koszt wychowania dziecka (od przedszkola do 18 r.ż. ) do kosztu samochodu z wyższej półki. Z raportu Centrum im. Adama Smitha „Koszty wychowania dzieci 2020” wynika, że najwyższy koszt wychowania jednego dziecka ponoszą rodzice z dużych miast (powyżej 500 tysięcy mieszkańców) i wynosi on 237 tysięcy złotych. Koszty edukacji dziecka stanowią 10% tej kwoty.

Dane te potwierdza Instytut Badań Edukacyjnych (raport „Koszty edukacji ponadgimnazjalnej i policealnej”, 2013 rok) - 10 procent wydatków gospodarstwa domowego na osobę, jest przeznaczanych na cele edukacyjne młodzieży kształcącej się w szkołach ponadgimnazjalnych (dane przed reformą systemu edukacyjnego). Wydatki te wzrastają w przypadku licealistów w miastach o dużym zaludnieniu: średnio jest to nawet o 17 procent więcej niż w przypadku gospodarstw domowych z obszarów słabo zaludnionych. Znacznym obciążeniem dla gospodarstwa domowego jest utrzymanie młodzieży uczącej się i mieszkającej poza domem. Jest to około 15 procent całości przychodów i 20 procent wszystkich miesięcznych wydatków w tych gospodarstwach domowych. Należy zwrócić uwagę na fakt, że są to dane z 2013 roku.

W przypadku rodziców decydujących się na opłacenie prywatnej edukacji dziecka (prywatne przedszkola i szkoły) koszty wykształcenia zdecydowanie wzrastają. Podobnie jest z wykształceniem studentów - młodzi Polacy coraz częściej zdobywają wykształcenie na prywatnych uczelniach lub za granicą.

Wykształcenie i zapewnienie rozwoju dziecka bez wątpienia ma swoją cenę. Jak zapewnić środki na ten cel? Najlepiej zacząć od najmłodszych lat dziecka.

 

Czas ma znaczenie. Obierz cel „edukacja” i zrób pierwszy krok

Pojawienie się w naszym życiu dziecka skłania do planowania i podejmowania decyzji, których efekty zobaczymy za kilka lub kilkanaście lat. Jedną z takich decyzji jest przyszłość edukacyjna dziecka i jego wykształcenie. O ile kierunek zainteresowań i pasje naszych pociech będą się wielokrotnie zmieniać w trakcie dorastania, o tyle cel oszczędzania nie musi ulegać zmianie. Przyjmijmy, że chcemy zapewnić dziecku komfort w realizacji zainteresowań i uzupełnieniu wiedzy oraz pozyskaniu kompetencji wymaganych na dalszych etapach edukacji. Z badań przedstawionych powyżej wiemy, że jest to niemała pozycja w budżecie domowym. Dlatego też warto zacząć oszczędzać na ten cel jak najwcześniej, tak aby uzyskać efekt długoterminowego odkładania. Dłuższy okres oszczędzania zapewni wyższe środki na edukację dziecka. Możesz o tym przeczytać w artykule „Naucz się zarabiać, inwestując równowartość kilku kaw miesięcznie – poznaj procent składany”

Przyjmij odpowiednią strategię dopasowaną do wieku dziecka

Oszczędzając na edukację dziecka najlepiej wybrać takie produkty, które pozwolą na dopasowanie strategii inwestycyjnej do horyzontu czasowego inwestycji. Chodzi tutaj o optymalizację zysków z inwestycji przez dobranie instrumentów finansowych, które zarówno w okresie kilku jak i kilkunastu lat mogą przynieść sensowny zwrot. Dobrze wybrać taki sposób inwestowania, który:

- jest prosty i nie wymaga od nas dużego doświadczenia inwestycyjnego,

- zapewni bieżący dostęp do środków i w przypadku niespodziewanej sytuacji życiowej lub wydatków, umożliwi nam skorzystanie ze zgromadzonych oszczędności.

 

Tutaj warto przyjrzeć się funduszom inwestycyjnym otwartym, do których możemy wpłacać i wypłacać w dowolnym momencie. Fundusze inwestycyjne są odpowiednią inwestycją dla osób akceptujących zmienność wartości oszczędności. Na platformie inPZU możesz skorzystać z oferty dziewięciu funduszy pasywnych inwestujących w papiery dłużne lub akcje. Portfel inwestycyjny z celem „edukacja dziecka” zbudujesz, dobierając samodzielnie fundusze lub korzystając z pomocnika. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o funduszach pasywnie zarządzanych, ich charakterystykę przedstawiamy w artykule „Fundusze pasywne inPZU i ETFy. Dlaczego warto inwestować pasywnie”.

 

Portfel inwestycyjny i dywersyfikacja

Okres naszej inwestycji będzie dłuższy jeśli rozpoczniemy oszczędzanie na edukację dziecka, gdy jest ono małe. Możemy wówczas zdecydować się na inwestowanie w akcje (na przykład poprzez fundusze inwestycyjne akcyjne), które w dłuższym okresie dają wyższy potencjał zysku niż papiery dłużne. Ponieważ inwestowanie w akcje wiąże się z większą zmiennością wartości inwestycji i ryzykiem niższych okresowych wycen, należy przyjąć dla takiej inwestycji dłuższy okres inwestycyjny np. 5-10 lat lub więcej. Jeśli zaczęliśmy oszczędzać na edukację dziecka, gdy ma ono już kilkanaście lat, powinniśmy wybrać inwestycje w instrumenty o mniejszej zmienności, np. fundusze inwestujące w papiery dłużne, które nie mają tak wysokiego potencjału zysku jak akcje, za to podlegają mniejszej zmienności wartości. O tym jak konstruować portfel inwestycyjny możesz dowiedzieć się z materiału wideo przygotowanego przez ekspertów TFI PZU „Jak zbudować portfel inwestycyjny? Jakie aktywa uwzględnić w 3 kw. 2021? Analiza ekspertów TFI PZU”.

Prowadząc inwestycje, warto stosować zasadę dywersyfikacji portfela, czyli rozłożyć inwestycję między różne klasy aktywów: akcje i obligacje. Udział akcji w portfelu może być zdecydowanie większy, jeśli zaczęliśmy oszczędzać na edukację dziecka wcześniej i mamy przed sobą 5 i więcej lat oszczędzania. W portfelu o krótszym horyzoncie inwestycyjnym lub jeśli nasz apetyt na ryzyko inwestycyjne jest mniejszy, powinna znaleźć się przeważająca cześć inwestycji w papiery dłużne. O dywersyfikacji portfela inwestycyjnego możesz dowiedzieć się z materiału WEBinPZU „Oszczędzanie w trakcie pandemii – warto przemyśleć”.

Konstruując portfel inwestycyjny w celu edukacji dziecka możemy przyjąć również strategię, jaką mają fundusze cyklu życia, które znamy z PPK (Pracownicze Plany Kapitałowe). Celem takiej strategii jest aktywne dopasowanie składu portfela inwestycyjnego do przewidywanego terminu zakończenia inwestycji czyli wykorzystania oszczędności. Aby dopasować inwestycje do wieku dziecka, możemy dokonywać tzw. rebalansu zgromadzonych oszczędności, czyli dostosowania udziałów części akcyjnej i dłużnej portfela.

Zmiana proporcji rodzajów instrumentów w portfelu(rebalans) może mieć z góry założony harmonogram tak jak jest to w PPK. W takim podejściu rodzic np. na dwa lata przez spodziewaną datą wykorzystania oszczędności przeniesie je do funduszu/y papierów dłużnych. Celem tej zmiany jest ograniczenie wpływu wahań rynkowych na nasze oszczędności i tym samym ograniczenie ryzyka spadku wartości inwestycji w momencie planowanego wykorzystania środków.

Rodzice będący bardziej zaangażowanymi obserwatorami wydarzeń gospodarczych i rynkowych mogą również częściej zmieniać skład portfela inwestycyjnego, inwestując zgromadzone oszczędności zgodnie z aktualnymi trendami rynkowymi. Takie rozwiązanie łączy się oczywiście z wyższym ryzykiem okresowej niższej wartości zgromadzonych środków. W przypadku częstych zmian w portfelu inwestycyjnym i częstych konwersji środków między funduszami, istotna jest wysokość opłat manipulacyjnych od zleceń. Zanim zaczniemy oszczędzanie w funduszach inwestycyjnych dobrze jest sprawdzić tabele opłat.

W funduszach inPZU SFIO nie ma żadnych opłat za konwersje/zamianę, nabycie czy odkupienie. 

 

Jak pozyskać finansowanie edukacji dziecka?

Kwestia finansowania wykształcenia i opłacenia dodatkowych zajęć dziecka jest oczywiście indywidualna i uzależniona głównie od dochodów i wykształcenia rodziców. Niezależnie od możliwości finansowych rodziny warto przyjrzeć się innym źródłom pozyskania oszczędności na ten cel.

Świadczenia państwowe z programu „500+” i „dobry start” (300 zł) są tutaj oczywistym źródłem finansowania. Środki, które nie są wykorzystywane na bieżące potrzeby dziecka mogą być przez rodziców inwestowane. Nie ma obawy, że kwota jaką rodzice chcą zainwestować nie będzie spełniać minimów inwestycji. W funduszach inwestycyjnych inPZU minimalna kwota inwestycji to 100 zł. Można więc oszczędzać dowolne kwoty od 100 zł i najlepiej robić to regularnie, w sposób zautomatyzowany np. poprzez stałe zlecenie z rachunku bankowego. Prostą receptę na oszczędzanie możesz znaleźć w materie wideo „Oszczędzanie w trakcie epidemii – W rozpoczęciu pomaga mi…”.

Kolejnym istotnym źródłem środków, które mogą być inwestowane z myślą o wyksztalceniu, są środki przekazywane dziecku z okazji ważnych wydarzeń w jego życiu takich jak urodziny, chrzest, komunia czy inna pieniężna gratyfikacja lub świadczenia np. z ubezpieczenia dziecka.

W przypadku, gdy samotnie wychowujesz dziecko i jesteś w procesie ustalania wysokości świadczeń alimentacyjnych, uwzględnij tę oszczędność w kosztach miesięcznego utrzymania dziecka.

Jeśli Twoje dziecko jest już w wieku, w którym rozumie wartość pieniądza, przedyskutuj z nim kwestię nieplanowanych drobnych zakupów i tzw. zachcianek. W skali miesiąca, a już na pewno roku, nieplanowane wydatki mogą dać sporą sumę, którą warto zainwestować i w przyszłości przeznaczyć na ważniejsze cele, takie jak realizacja pasji, zakup istotnych pomocy naukowych np. instrumentu muzycznego, komputera lub opłacenie kursu językowego za granicą.

Możesz również ustalić z dzieckiem, że jego kieszonkowe będzie składało się z część przeznaczonej na bieżące wydatki oraz części inwestycyjnej przeznaczonej na finansowanie kosztowniejszych hobby i pasji.

Podsumowując, zacznijmy oszczędzać na edukację dziecka jak najwcześniej. Jeśli dochody rodziny nie pozwalają na wysokie oszczędności, oszczędzajmy niższe kwoty, ale regularnie, tak aby efekt procentu składanego działał przez jak najdłuższy czas. Z biegiem lat, gdy nasze dochody wzrosną, możemy zwiększyć kwotę miesięcznych oszczędności.

Pamiętajmy, że środki przeznaczone na zakup kolejnej zabawki są skonsumowane. A środki zainwestowane w edukację przyniosą nieporównywalnie większy efekt niż chwilowa radość z posiadania nowej rzeczy. Pamiętajmy również o słowach guru finansowego Warrena Buffetta „Inwestowanie w siebie to najlepsza rzecz, którą możesz zrobić. Rób wszystko to, co poprawia twoje talenty; to jest coś czego nikt nie może ani opodatkować, ani tobie odebrać.”

Rodziców zainteresowanych oszczędzaniem z myślą o edukacji dziecka i jego przyszłości zachęcamy do zapoznania się z platformą inPZU i ofertą funduszy inwestycyjnych inPZU SFIO. 

Inwestycje w fundusze inwestycyjne są obarczone ryzykiem inwestycyjnym. Informacje o funduszu inPZU SFIO oraz jego ryzyku inwestycyjnym znajdziesz w prospekcie informacyjnym na www.pzu.pl. Fundusz ani TFI PZU SA nie gwarantują, że zrealizujesz założony cel inwestycyjny uzyskasz określony wynik inwestycyjny. Należy liczyć się z możliwością utraty wpłaconych środków. Wyniki inwestycyjne, które Fundusz osiągnął w przeszłości, nie są gwarancją ani obietnicą, że Fundusz osiągnie określone wyniki w przyszłości. TFI PZU SA podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego.

Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych PZU Spółka Akcyjna, Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XII Wydział Gospodarczy KRS, KRS: 0000019102, NIP: 527-22-28-027, kapitał zakładowy: 13 000 000 zł wpłacony w całości, al. Jana Pawła II 24, 00-133 Warszawa.