27 października 2022

Masz wpływ na swoje życie – Wojciech Modest Amaro o zdrowych posiłkach, oszczędnych zakupach oraz trosce o siebie i innych

Szef kuchni Forgotten Fields Farm

Rodzina, zdrowie i bezpieczeństwo finansowe to od lat wartości najważniejsze dla Polaków. Kampania „Masz wpływ na swoje życie”, zainicjowana przez PZU Życie, pokazuje, że można dbać o spokój swój i bliskich, nawet jeśli sytuacja na świecie się zmienia.

W przekazywaniu wiedzy o tym, jak mieć realny wpływ na swoją codzienność, wspiera nas Wojciech Modest Amaro – znany szef kuchni i restaurator. Jego sposoby na zdrowe i sezonowe posiłki to dziś wiedza na wagę złota.

Poczucie wpływu na własne życie ma ogromne znaczenie dla psychiki oraz codziennego funkcjonowania – w domu, w pracy, w społeczeństwie. Kampania „Masz wpływ na swoje życie” podejmuje temat dostosowania się do pełnej wyzwań rzeczywistości w najważniejszych obszarach: zdrowia, finansów i troski o rodzinę. Często wiąże się z tym zmiana nawyków i codziennych wyborów konsumenckich, ale pozwala to zadbać o siebie i swoje otoczenie oraz zaoszczędzić pieniądze. 

Chcemy pokazać Polakom, że mogą decydować o swoim życiu i podejmować dobre dla siebie decyzje. W kwestii zdrowego odżywiania udaliśmy się wprost do wiarygodnego źródła i zadaliśmy ważne pytania ekspertowi kulinarnemu. Wojciech Modest Amaro, bo o nim mowa, udzielił nam praktycznych porad na temat: 

  • przygotowywania zbilansowanych posiłków,
  • wyboru odpowiednich produktów spożywczych,
  • ekonomicznego gotowania,
  • troski o środowisko.

Nie zabrakło też wątków dotyczących rodziny, bezpieczeństwa oraz tak bardzo potrzebnej życiowej równowagi. Zapraszamy do zapoznania się z rozmową z naszym ekspertem i skorzystania z jego doświadczenia!
 

Czy w obliczu rosnących cen i ewentualnej niedostępności niektórych towarów, możliwe jest przygotowywanie posiłków pełnych zdrowia i smaku bez zbytniego obciążenia naszego domowego budżetu?

Oczywiście, nie zapominajmy, że na co dzień korzystamy tylko z około 50 podstawowych produktów, wiec nie są to rzeczy wyszukane, drogie czy trudne do kupienia. Dawna kuchnia polska opierała się głównie na daniach powstałych z powszechnie dostępnych składników, z tego, co dała codzienna praca rolnika. Prostota i oszczędność tamtych czasów pozwala nam do dziś cieszyć się smakiem dobrze znanych kotletów schabowych, czy pysznych zup. Obecnie w czasach ogromnego rozwoju gastronomii możemy korzystać z tego dziedzictwa i łączyć je z wieloma inspiracjami dostępnymi, chociażby w Internecie. Zdrowy styl życia i kreatywne podejście do gotowania z dobrze znanych nam składników jest tu kluczem do sukcesu.
 

Jak gotować w duchu zero-waste, by wykorzystywać sezonowe warzywa i owoce oraz nie dopuszczać do marnowania produktów?

Przede wszystkim ograniczmy zakupy. Ponad 30% wagi naszych zakupów się marnuje. Statystyki nie kłamią i dobrze znamy ten „efekt”. Od tego należy zacząć. Kupujmy to, co jest nam potrzebne i planujmy poszczególne posiłki, dzięki temu zaoszczędzimy również swój czas, ponieważ nie będziemy musieli kilkukrotnie wybierać się do sklepu. Trochę pracy organizacyjnej, ale gwarantowany efekt i korzyść w domowym budżecie. Reszta to poszerzenie wiedzy o dostępnych produktach — czasami możemy wielu rzeczy po prostu nie wiedzieć i być zaskoczeni ich właściwościami.
 

Czy zdradzi nam Pan swój ulubiony przepis na jesienny comfort food – z lokalnych, sezonowych i budżetowych produktów?

Jesienią bardzo często stawiam na sprawdzony przeze mnie przepis na papardelle (wstęgi) z dyni piżmowej gotowane w sosie z masła i soku z rokitnika, z miodem, z kozim serem i ziołami: estragonem, mięta i szałwią. Wydaje się to wyszukane i trudne do przygotowania, ale przepis jest bardzo prosty! 

  • Trzeba obrać dynię piżmową, pokroić na mandolinie na cieniutkie paski, a następnie nożem na „papardelle”, czyli wstęgi o szerokości 1-1,5 cm.
  • Z wszystkich resztek ze skórki wyciskamy sok. Następnie wlewamy go do rondelka, dodajemy 125 ml soku z rokitnika i łyżkę miodu. Gotujemy przez 3 minuty.
  • Zdejmujemy z ognia i dodajemy 50 g masła. Mieszamy, aż utworzy się emulsja. Wrzucamy szałwię, papardelle i gotujemy przez około 5 minut. Na koniec dodajemy siekany estragon i miętę.
  • Wykładając na talerz, posypujemy pokruszonym kozim serem i gotowe!
     

W kontekście oszczędności — jak możemy wpływać na środowisko w codziennym życiu? Czy korzysta Pan z energii słonecznej podczas używania sprzętów elektrycznych, gotuje odpowiedzialnie w duchu zero-waste, czy rezygnuje Pan z plastiku w kuchni i segreguje śmieci?

Segregacja to dla mojej rodziny codzienność. Farma, na której mieszkamy, ma swoją specyfikę i daje możliwości zagospodarowania wszelkich organicznych odpadów na kompost bądź jako pokarm dla zwierząt. Użycie plastiku jest tu ograniczone do minimum. Jeżdżę autem elektrycznym i realizuje właśnie instalację fotowoltaiczną.

Jeśli chodzi o oszczędności w odniesieniu do środowiska, to przede wszystkim nauczmy się wykorzystywać opakowania: torby, słoiki, kosze — wielokrotnie. Zgniatajmy plastikowe opakowania, a te papierowe użyjmy do ściółkowania ogródków warzywnych i przydomowych zielników.
 


 

Jak to wszystko zorganizować w życiu codziennym, by żyć zdrowo, odpowiedzialnie, zaczynającod obowiązków rodzinnych, kończąc na tych zawodowych?

Myślę, że obecne czasy wymagają zmiany pewnych nawyków i odpowiedniego podejścia, czyli naszego nastawienia. Wiele rzeczy robiliśmy w życiu według jakiegoś planu, więc i tak jest tym razem. Warto zatem spokojnie przeanalizować, nawet w gronie rodziny, które aspekty możemy wyeliminować lub poprawić i budować świadomość. Kolejny krok to już ich wykonanie…
Pierwszą rzeczą może być, chociażby nauczenie naszych dzieci segregacji śmieci, wpojenie tych nawyków i wspólna ich realizacja to klucz do budowania odpowiedzialnej świadomości. Drugą, wyjście poza kanon szkolenia swoich pracowników, np. zaproszenia ich w moim przypadku na farmę, na wspólne zbieranie płodów z farmy i pracę na świeżym powietrzu – zasada, że każdy zabiera tyle jabłek, ile udźwignie, zawsze jest radośnie przyjmowana. Mamy wtedy też czas, by doceniać środowisko podczas wspólnej pracy.
 

Skoro jesteśmy przy temacie rodziny — jak ważne w Pańskim życiu są relacje międzyludzkie i ich pielęgnowanie na co dzień?

Rodzina to klucz do wszystkiego. Ta podstawowa, mała komórka jest odzwierciedleniem wszystkiego, co można przenieść na nasze życie społeczne. Wartości, które przekazujemy pokoleniowo, radości, które wspólnie dzielimy i wszelkie wyzwania, które możemy razem pokonywać. Coraz bardziej doceniam potrzebę zwykłej rozmowy, zainteresowania sprawami moich najbliższych, uczestniczenia w ich życiu codziennym — dzielenia się radościami i wspólnie spędzonym czasem. Myślę, że ważna jest postawa wychodzenia z inicjatywą — bodźca, który może okazać się początkiem czyjejś pasji, uśmiechu i zadowolenia z włożonego wysiłku czy po prostu czasu, który buduje wspomnienia.
 

W jaki sposób znajduje Pan czas, aby mieć kontakt ze swoimi bliskimi?

Zacząłem od reorganizacji mojego życia. Porzucenia pewnych nawyków, które być może dawały mi jakiś rodzaj satysfakcji, ale były nastawione na zaspokojenie wyłącznie własnych potrzeb. Gdy ten czas stał się udziałem również moich najbliższych, korzyści okazały się znacznie większe. Zapraszam synów do mojej „strefy”, by pomagali mi w pracy na farmie, co jest świetną formą edukacji o otaczającej nas przyrodzie, a przy tym mając własne uprawy, cieszą się z tego, że mogą korzystać z tych dóbr w kluczu „z pola na talerz”. Chociaż w wielu przypadkach jest to „z krzaka do ust”.
 

Czy ma Pan jakieś codzienne rytuały z rodziną, np. wspólne śniadanie/obiad/kolacja?

Wszystkie posiłki jemy razem. To jest czas dla rodziny, przy wspólnym stole i nie jest to święto — ale jest to świętość. Praktykujemy również modlitwę i wspólne przebywanie, dlatego moje i żony biurka do pracy znajdują się we wspólnej, otwartej przestrzeni salonu. Łatwo o komunikację i rozmowę, kiedy dzieci mają czas na swoje zajęcia, zabawę pod naszym okiem.
 

Czy Pan jakąś radę na celebrowanie wspólnych chwil przy stole?

Myślę, że warto przygotować cos wspólnie przed takim celebrowaniem — jeśli nie coś do jedzenia, to chociaż podzielić się obowiązkami jak nakrycie stołu. W moim domu świętujemy różne okazje. Najczęściej, jeśli to możliwe — na zewnątrz, na powietrzu w otoczeniu natury. Taras jest najczęstszym miejscem wspólnych spotkań w naszym domu. Drugi aspekt to czas. Trzeba tak nim zarządzać, by celebracje miały swój pełny wymiar, nie były wciśnięte między różne napięte obowiązki.
 

Jak dużą rolę w Pana życiu odgrywa ochrona życia swojego i najbliższych? Na jakich aspektach tych obszarów stara się Pan skupiać?

Jestem głową rodziny, a zatem pełen zakres odpowiedzialności staje się moim udziałem. Dbam o stabilizację finansową mojej rodziny, o nasze zdrowie, o edukację moich dzieci, ich rozwój intelektualny, duchowy, o wspieranie ich pasji i zainteresowań, przekazywanie wartości katolickich i wychowanie zgodnie z zasadami naszej wiary. Myślę, że ważne jest przede wszystkim pokazywanie wielu zachowań własnym przykładem życia, czyli o postawę pełną dobrego przykładu i właściwych postaw niż teoretyczne moralizatorstwo. Jednym słowem świadectwo życia, które jest najlepszą wskazówką i inspiracją. Do tego katalogu odpowiedzialności zalicza się też dbałość o rodzinne ubezpieczenie, które może dać stabilny życiowy spokój. Wraz z żoną tak planujemy nasze wydatki, aby opłaty składek także były uwzględnione w naszym budżecie.
 

Serdecznie zachęcamy do zapoznania się z naszą kampanią i śledzenia kolejnych związanych z nią treści i materiałów. Razem możemy wprowadzać rozwiązania dobre dla nas, naszych bliskich oraz otoczenia – lokalnego i globalnego. Czasem małe zmiany, proste decyzje, potrafią w spektakularny sposób zwiększyć poczucie komfortu i bezpieczeństwa – wartości, które zyskały dziś wyjątkowy wymiar. 

PZU, jako doświadczony ubezpieczyciel, pomaga troszczyć się o to, co dla Polaków jest najważniejsze. Sprawdź, jak razem z nami możesz w prosty sposób zadbać o:

Masz jedno życie i zdrowie. Ubezpiecz je.
Zapewnij sobie solidne wsparcie w trudnych chwilach, zabezpiecz siebie i swoją rodzinę.
Dowiedź się więcej na: https://www.pzu.pl/kampania/ubezpieczenia-na-zycie

Świadomość wpływu na to, co nas dotyczy, daje moc do działania i wprowadzania zmian na lepsze. Przecież „Masz wpływ na swoje życie”!