Lato w górach
Najczęstsze przyczyny wypadków to upadek, potknięcie, zachorowania, nieodpowiednie wyposażenie bądź brak umiejętności, zabłądzenie i upadek z wysokości. Konsekwencją najczęściej są skręcenia kończyn i ogólne stłuczenia, choć zdarzają się poważniejsze obrażenia, a nawet śmierć. Nieprzygotowanym do górskich wycieczek turystom zdarzają się też zasłabnięcia czy omdlenia.
Dajemy radę: Jeśli chcesz uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, przygotuj się do wędrówki. Przed wyjściem na szlak sprawdź, jakie warunki panują w górach oraz jaka jest prognoza pogody. W górach pogoda zmienia się szybko i nawet w środku lata po słonecznym poranku może nastąpić śnieżne popołudnie.
Dobrze zaplanuj trasę, biorąc pod uwagę szacowany czas przejścia oraz własne możliwości. Jeśli idziesz na wycieczkę w grupie, to długość trasy oraz poziom trudności dopasuj do możliwości najsłabszego uczestnika grupy. Przewidując czas wycieczki, weź pod uwagę przerwy na odpoczynek i sprawdź, czy po drodze są schroniska albo chociaż wiaty, pod którym można schronić się w razie załamania pogody. Na szlak wyrusz o świcie, gdyż zmiany pogody najczęściej mają miejsce wczesnym popołudniem.
Podstawą wyposażenia są wygodne buty na odpowiedniej podeszwie, a przy tym zabezpieczające nogi w kostce. Ważne jest ubranie, które powinno zapewniać ochronę przed deszczem i wiatrem. Nawet w upalny dzień trzeba być przygotowanym na ochłodzenie, dlatego przydadzą się długie spodnie, kurtka, polar, a nawet czapka i rękawiczki. Z drugiej strony trzeba pamiętać o nakryciu głowy chroniącym przed działaniem promieni słonecznych
Dajemy radę: Na wycieczkę zabierz prowiant i napoje, a także mapę, latarkę, podręczną apteczkę oraz telefon komórkowy z naładowaną baterią i zapisanymi numerami alarmowymi. Uprzedź właściciela miejsca zakwaterowania o tym, dokąd się wybierasz. Umożliwi to rozpoczęcie poszukiwań, jeśli nie wrócisz na czas, gdy zabłądzisz albo jeśli dojdzie do wypadku.
W górach, także polskich, przygranicznych, przyda się polisa, obejmująca koszty poszukiwania i ratownictwa. We mgle łatwo jest zgubić szlak i zejść z grani na niewłaściwą stronę granicy, a poza Polska pomoc ratowników jest odpłatna. Przekonało się o tym wielu turystów, którzy zgubili się w Tatrach i wezwali TOPR. Okazało się, że zeszli na Słowację, TOPR poprosił o pomoc ratowników słowackich, którzy chętnie pomogli, a potem wystawili rachunek. Ubezpieczenie ochroni przed takimi wydatkami.