Jak zabezpieczyć samochód przed kradzieżą?

Autoalarm, centralny zamek, immobiliser

Normą stało się już, że producenci samochodów starając się zabezpieczyć auta przed kradzieżą instalują w nich alarmy. Niestety, są one mało skuteczne dla „rasowych” złodziei, którzy na bieżąco rozpracowują nowe fabryczne zabezpieczenia popularnych marek. Również uniwersalne systemy alarmowe zakładane u mechaników nie zdają egzaminu. Sensowną opcją, mogą być jedynie alarmy wykorzystujące dynamicznie generowany kod, który działa tak, że sygnał wysyłany przez pilota jest za każdym razem inny — to powoduje, że przechwycony przez złodzieja za pomocą skanera kod staje się bezużyteczny. Dlatego alarm traktuj raczej jako pewnego rodzaju odstraszacz, narzędzie opóźniające, a nie uniemożliwiające kradzież auta. Oprócz niego zawsze warto żebyś miał coś więcej, system, który w połączeniu z nim stanowić będzie dużo skuteczniejszą barierę np. ukryty przełącznik odcinający zapłon lub immobiliser, który po wyłączeniu stacyjki, najczęściej po upływie kilkunastu sekund, automatycznie blokuje trzy newralgiczne dla pracy silnika obwody: zapłon, rozrusznik oraz system zasilania paliwem.

Blokady

Blokada — najstarsza, niedroga i jednocześnie najmniej skuteczna metoda zabezpieczenia auta. Obecnie dostępne są blokady kierownicy, pedałów oraz dźwigni zmiany biegów. Ten sposób może odstraszyć złodziei amatorów, ale nie profesjonalistów. Tym bardziej, że nawet bez jej zdejmowania, po wciśnięciu pedału sprzęgła, samochód może zostać przetoczony w dogodne dla złodzieja miejsce, a następnie odholowany.

Lokalizator

Coraz modniejszym rozwiązaniem stają są lokalizatory, umożliwiające namierzenie auta z wykorzystaniem m.in. modułów GPS i GSM. Dzięki nim, w przypadku włamania lub przemieszczenia się pojazdu, zostaniesz o tym poinformowany za pomocą SMS-a lub połączenia telefonicznego. Po zamontowaniu w aucie niewielkiego modułu GPS i GSM możesz na bieżąco lub w wybranym momencie monitorować na komputerze gdzie znajduje się Twoje auto. Pamiętaj jednak, że system monitoringu nie jest zabezpieczeniem antykradzieżowym w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pełni on jedynie funkcję pomocniczą w odzyskaniu auta. Firmy obsługujące taki system, po otrzymaniu informacji o kradzieży, rozpoczynają działania i we współpracy z policją namierzają samochód. Jak każdy system, również i ten ma swoje wady — coraz częściej złodzieje samochodów, posiadają specjalne nadajniki zagłuszające sygnał GPS. Zaawansowane lokalizatory posiadają dodatkowo funkcję antyzagłuszacza, w przypadku wykrycia próby blokowania sygnału GPS poinformują Cię o tym wysyłając SMS. Firmy zajmujące się monitoringiem zazwyczaj wymagają opłacania miesięcznego abonamentu (ok. kilkudziesięciu złotych), ale można również znaleźć takie, które w zakresie użytku niekomercyjnego zaoferują takie usługi bezpłatnie.

Monitoring radiowy

System skuteczniejszy od lokalizatorów dzięki swojej niewrażliwości na działanie zagłuszarek. Składa się z dwóch elementów. Jeden to umieszczony w samochodzie nadajnik, a drugi to komputery odbierające z niego sygnał. Co ważne, nadajnik jest uruchamiany zdalnie dopiero po zgłoszeniu kradzieży. System ten cechuje się wysoką skutecznością w odnajdywaniu skradzionych samochodów z dokładnością do 3 cm. Pozwala również na ich zlokalizowanie nawet w garażach podziemnych i blaszanych kontenerach.

Przezorny zawsze ubezpieczony

Niestety żadne urządzenie nie daje nam stuprocentowej pewności uniknięcia kradzieży. Jeśli złodziej upatrzy sobie nasz samochód nic na to nie poradzimy — niezależnie od tego, jakie zabezpieczenie mamy każde z nich można “złamać”. Oczywiście, ubezpieczenie AC kosztuje, ale wśród tych, którym skradziono auto, niewiele jest takich osób, które żałują poniesionych składek na autocasco. Ubezpieczenie AC jest szczególnie atrakcyjne dla właścicieli nowych, luksusowych oraz kredytowanych samochodów, gdzie kradzież bądź uszkodzenie pojazdu powoduje ogromne straty finansowe.