31 maja 2016

Zabezpiecz przyszłość swojego dziecka

We wrześniu twoje dziecko idzie do pierwszej klasy. To dopiero początek, a już wydatki Cię przerażają. Książki, tornister, zeszyty, kredki kosztują kilkaset złotych. Do tego komitet rodzicielski, zajęcia dodatkowe. Im starsze dziecko, tym drożej.

Zanim Twoje dziecko rozpocznie studia, minie dwanaście lat, ale sam się zdziwisz, jak to szybko zleci. W tym czasie stale inwestujesz, płacisz za zajęcia, kursy, zielone szkoły. Liczysz na to, że dzięki temu Twój syn lub córka dostaną się na wymarzoną uczelnię i zdobędą po niej dobrą pracę. A sprawdzałeś już, ile to będzie kosztować?

Rozmawiamy z Anną Kwiatkowską i Adamem Gawryłą, ekspertami z PZU. 

A.D.Na studia trzeba przeznaczyć kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Jeśli nasz syn lub córka zdecydują się na studia w innym mieście, miesięczny średni koszt jego utrzymania to wydatek około 2000 zł. Do tego może dojść czesne, koszty podróży, podręczników. Skąd wziąć na to środki?

A.K.A.G.​Te pieniądze trudno zdobyć w krótkim czasie. Rodzice często uszczuplają swoje oszczędności na emeryturę, by posłać dziecko na studia. Warto więc pomyśleć o tym wcześniej i systematycznie, bezpiecznie oszczędzać, by mieć odłożone pieniądze na start dla dziecka. Choćby na akademik lub na czesne. 

A.D.Co to znaczy bezpiecznie oszczędzać? Co powinniśmy zrobić?

A.K.A.G.​Tak naprawdę wystarczy odkładać bardzo niewielkie kwoty, choćby od 100 zł miesięcznie, by wyposażyć syna lub córkę w pieniądze na studia. To nie jest dużym obciążeniem dla budżetu, a za pewien czas bardzo go odciąży. Trzeba tylko być systematycznym. To ułatwi nam polisa posagowa, która zmusza do takiego oszczędzania. Załóżmy, że chcemy dać dziecku 50 tysięcy złotych, gdy skończy 19 lat. Kwotę ubezpieczenia ustalamy sami, w zależności od naszych możliwości. Cel również – to może być czesne, mieszkanie, samochód lub po prostu zastrzyk finansowy, by młody człowiek mógł się usamodzielnić. Oszczędzanie bezpieczne, oznacza, że założona przez nas kwota na pewno zostanie wypłacona, niezależnie od tego, co będzie się działo na rynkach finansowych. Co ważne – polisa gwarantuje wypłatę również w razie naszej śmierci. 

A.D.Jak dokładnie działa polisa posagowa? 

A.K.A.G.Przykładowo, żeby nasze dziecko w wieku 19 lat otrzymało 50 tysięcy złotych na start, musimy odkładać ok. 200 zł miesięcznie. Składkę możemy opłacać też rocznie lub kwartalnie. Gwarancja wypłaty pieniędzy z polisy jest już od momentu opłacenia pierwszej składki i to odróżnia to ubezpieczenie od lokat bankowych. Świadczenia z polisy są również zwolnione z podatku od spadków i darowizn oraz tzw. podatku Belki. 

A.D.Czy wszyscy mogą kupić taką polisę?

A.K.A.G.To produkt dla osób w wieku 18–55 lat. Taką polisę mogą kupić dziadkowie, krewni, rodzice chrzestni. Często dają dziecku regularnie pieniądze lub prezenty. Warto namówić ich, by dawali coś, co w przyszłości bardzo pomoże. Ograniczenie wieku nie jest problemem, można się przecież z dziadkami umówić, że polisa będzie wystawiona na rodzica, a oni będą opłacali składki. Można się nią również podzielić. „Stówa” od dziadków, „stówa” od rodziców na przykład. Minimalny okres ubezpieczenia to pięć lat. Większość osób decyduje się jednak zawrzeć umowę na kilkanaście lat, bo wtedy składka jest znacznie niższa.

A.D.Jakie korzyści daje nam taka forma oszczędzania?

A.K.A.G.Część składek, które wpłacamy cały czas pracują, więc jeśli PZU wypracuje zysk ponad minimalną zagwarantowaną stopę zwrotu, to mamy w nim udział. Na koniec ubezpieczenia dziecko otrzyma więc gwarantowaną kwotę (sumę ubezpieczenia) oraz to, co zostanie wypracowane ponad określony w umowie pułap.

Polisa PZU Przyszłość Dziecka daje możliwość wykupienia dodatkowego ubezpieczenia dla nas samych. Nie wszystko możemy przewidzieć, zdarzają się poważne choroby, które mogą uniemożliwić nam opłacenie składek. Taka dodatkowa ochrona daje zatem ekstra pieniądze w czasie choroby, rehabilitacji, pokrycia codziennych wydatków, kiedy nie możemy pracować itd.

Dodatkowo możemy też zabezpieczyć dziecko. W takiej sytuacji, w razie naszej śmierci, oprócz gwarantowanej kwoty, dziecko będzie otrzymywało miesięczną rentę do końca okresu obowiązywania polisy lub rentę dożywotnią, jeśli w razie wypadku będzie trwale niepełnosprawne.

Polisa dla dziecka to dobry i sprawdzony sposób na oszczędzanie, a jednocześnie zapewnienie mu finansowej ochrony w razie naszej śmierci.

Dajemy radę: Dzień Dziecka, urodziny, początek roku szkolnego – to dobre momenty, by zrobić prezent dziecku i zacząć oszczędzać na jego przyszłość.

Dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiała Agnieszka Durska

Źródła

Zapewnij swojemu dziecku pieniądze na start w dorosłość http://www.pzu.pl/