Spraw sobie poduszkę
O tym, że trzeba oszczędzać przekonali się już wszyscy (no, prawie wszyscy), w każdym razie oszczędzanie staje się dobrym sposobem na życie. Ta pożyteczna moda obejmuje cały świat!
A w Polsce? Niestety Polacy w ogóle o oszczędzaniu nie myślą. Z badania przeprowadzonego latem przez Instytut Badania Opinii Homo Homini (dla Aforti Finance) wynika, iż nasza świadomość finansowa jest bardzo niska. Prawie połowa z nas nie odłożyła nic w ciągu pół roku przed badaniem. Większość w ogóle do tematu oszczędzania nie podchodzi systematycznie, przyznając się do zupełnego braku wiedzy w tym zakresie. Jeśli już – korzystamy z Internetu, obiegowej wiedzy, podpowiedzi rodziny. Czas to zmienić – w końcu oszczędnością i pracą ludzie się bogacą. Możliwości oszczędzania mamy coraz więcej, warto z nich skorzystać. Bądźmy ambitni, zyskajmy miano najbardziej pragmatycznego społeczeństwa Europy, zdeklasujmy najlepszych w tym zakresie.
Ostrożni optymiści
Wszyscy zaczęli myśleć o przyszłości. Powoli, mimo kryzysu, wzrasta zaufanie do instytucji finansowych, pojawia się coraz więcej możliwości skutecznego oszczędzania – nie tylko w bankach, bo te jednak ciągle odczuwają skutki kryzysu i w wielu wypadkach korzystają ze wsparcia banków centralnych. W Europie powiało optymizmem – wiadomości jakby coraz lepsze, a to dobry moment, żeby pomyśleć pragmatycznie o swoich finansach.
Jak się do tego zabrać? Schować skarbonkę, zaplanować domowy budżet z głową i wybrać rozwiązania racjonalne. Prawdopodobnie najlepiej też zapomnieć o przesuwaniu pieniędzy z konta na konto. Lokaty i konta oszczędnościowe to wyjście dobre doraźnie, ale ich oprocentowanie i podatek Belki odbierają sporo z tego, co moglibyśmy zyskać w długim okresie.
Krok 1: Domowy budżet
Zacznijmy go planować z myślą o przyszłości właśnie (przyda się maksyma Dave’a Ramsey’a „Budżet to mówienie pieniądzom dokąd mają iść, zamiast zastanawiania się dokąd one same sobie poszły”). Oczywiście dokumentacja naszych wydatków to niezbędna wiedza, ile i na co wydajemy, ale to nie wyczerpuje planowania budżetu. Wielu z nas kończy właśnie na tym etapie i stąd problem z oszczędzaniem. Wydatki stałe, życie, nieprzewidziane wydarzenia plus kwota, którą można zaoszczędzić – kiedy, w jakim czasie – to musimy zaplanować z myślą o tym, co będziemy robić w przyszłości.
Budżet to mówienie pieniądzom dokąd mają iść, zamiast zastanawiania się dokąd one same sobie poszły.
— Dave Ramsey
Krok 2: Wybór sposobu zabezpieczenia na przyszłość
W zależności od kwoty, którą chcemy odłożyć, możemy wybrać różne warianty naszego racjonalnego oszczędzania. Przyjrzyjmy się polisom ubezpieczeniowym. To właśnie ta poduszka – umowa, która w razie wypadków losowych, śmierci zapewni naszej rodzinie środki do życia. Mamy tu również opcję zawarcia polisy na czas określony – wówczas zabezpieczyć możemy się samodzielnie, korzystając w przyszłości z odłożonych dziś pieniędzy. Poduszka to miękkie lądowanie na emeryturze lub wcześniej – zależy od okresu, na który polisa jest zawarta, to również miękkie lądowanie dla naszych dzieci. I to jest właśnie planowanie budżetu z myślą o przyszłości.
W kolejnych artykułach pokażemy Wam, jak radzić sobie z domowym budżetem, przedstawimy przykłady, poddamy analizie różne przypadki, zapytamy ekspertów, pokażemy możliwości inwestycyjne.
Warto oszczędzać!
Źródła
Jak oszczędzają Polacy? http://www.polskieradio.pl/