11 grudnia 2015

Składka na bezpieczeństwo

Ubezpieczenie na życie to polisa, którą kupujesz z myślą o swoich bliskich. O jego idei rozmawiamy z Jarosławem Pędraszewskim, dyrektorem ds. produktów w PZU Życie SA.

P.D.​Co to znaczy ubezpieczenie ochronne? Na czym polega ochrona?

J.P.​Ubezpieczenia ochronne to zwyczajowa nazwa klasycznych ubezpieczeń na życie. Zakład ubezpieczeń udziela ochrony na wypadek śmierci ubezpieczonego. Zobowiązuje się w umowie wypłacić określoną gwarantowaną kwotę (sumę ubezpieczenia), gdy ubezpieczony umrze w trakcie trwania polisy.

P.D.A więc jest to produkt nie tyle dla samego ubezpieczonego, co dla jego rodziny?

J.P.​Dokładnie tak. To ubezpieczenie dla bliskich. Oni są beneficjentami polisy (uposażonymi). Sam ubezpieczony dzięki temu ma pewność, że w razie jego śmierci ich sytuacja finansowa nagle się nie pogorszy, bo dostaną sumę zagwarantowaną w polisie. Ubezpieczenie zadziała również, gdy w polisie nie wskażemy uposażonych. Wówczas pieniądze dostaną ustawowi spadkobiercy w kolejności dziedziczenia.
Możemy również dokupić do polisy na życie dodatkowe ubezpieczenie, które poszerza ochronę ubezpieczeniową o samego ubezpieczonego. Taka dodatkowa polisa działa w razie ciężkiej choroby ubezpieczonego lub jego hospitalizacji.

P.D.To prosta zasada, jednak wiele osób myli ten produkt z produktami inwestycyjnymi. Dlaczego?

J.P.Dlatego, że ubezpieczeni często nie wiedzą, że podstawowym celem ubezpieczenia na życie jest ochrona na wypadek śmierci, a nie zarabianie.
Na rynku są również inne rodzaj ubezpieczenia, które mają pomnożyć składki i przynieść na koniec okresu ubezpieczenia odpowiedni zarobek. Są to np. tzw. polisy unit-linked. Zawierają one element ochronny, tak jak typowe ubezpieczenia na życie, ale przede wszystkim to produkty inwestycyjne, które po określonym czasie przynoszą zysk. Są to jednak o wiele bardziej skomplikowane produkty, które wymagają pewnej wiedzy finansowej. W zależności od naszych potrzeb i możliwości, mamy więc wybór.
Pomyłki wynikają również z przyzwyczajenia. Zdarza się, że zwłaszcza starsze osoby traktują ubezpieczenie ochronne jak lokatę. Wpłacały wiele lat składki, więc sądzą, że „uzbierały” określoną kwotę i chcą ją wypłacić. Tymczasem składki w produktach ochronnych oznaczają „zakup” gwarancji bezpieczeństwa dla bliskich na wypadek śmierci ubezpieczonego. Składkę, którą płaci ubezpieczony, zakład ubezpieczeń przeznacza tylko na ochronę.

Oto przykłady: czterdziestolatek postanowił zabezpieczyć przyszłość żony i dzieci. Wpłaca co miesiąc 500 zł na konto oszczędnościowe. Inny czterdziestolatek postąpił podobnie, z tym, że co miesiąc wpłaca taką samą składkę na ubezpieczenie ochronne. W umowie zagwarantowana jest kwota 500 tys.

Jeśli pierwszy z nich – ten, który odkładał pieniądze na koncie oszczędnościowym, umrze w wieku 45 lat, to na koncie będzie 30 tys. zł. plus odsetki. W drugim wypadku rodzina dostanie 500 tys. zł.
Oczywiście, jeżeli nasz drugi czterdziestolatek nie umrze w okresie 30 lat, bo na tyle zawarł ubezpieczenie, zakład ubezpieczeń nie wypłaci ani rodzinie, ani ubezpieczonemu żadnych pieniędzy, ponieważ składki „zabezpieczały” przez 30 lat ryzyko śmierci, które się nie ziściło.
To „zabezpieczenie” to koszt, jaki musi być poniesiony, żeby zakład ubezpieczeń wypłacił drugiemu czterdziestolatkowi 500.000 zł, nawet jeśli ten umrze po wpłaceniu tylko jednej składki.

P.D.Na jaki czas warto się ubezpieczyć?

J.P.​To zależy od naszych potrzeb, wieku, sytuacji zawodowej. PZU Życie oferuje ubezpieczenia na czas określony, jaki i nieokreślony. Przy polisach terminowych minimalny okres ubezpieczenia wynosi 5 lat, a maksymalny – 30 lat.

P.D.​Kto się może ubezpieczyć?

J.P.​Każdy, kto ukończył 13 lat. Im ubezpieczony jest młodszy, tym niższa składka. Najliczniejszą grupą przystępującą do umowy ubezpieczenia na życie są osoby z przedziału 35–45 lat. Wtedy zazwyczaj mają już rodziny, pewną stabilizację finansową i pojawia się refleksja o przyszłości.

P.D.Czy ubezpieczenia na życie wykupują też pracodawcy?

J.P.​Tak, to bardzo popularne grupowe ubezpieczenia pracownicze. Dzięki nim polisę na życie ma kilkanaście milionów Polaków. Zakład pracy zawiera umowę na rzecz pracowników, którzy mogą przystąpić do ubezpieczenia. Grupowe ubezpieczenie pracownicze ma z reguły bardzo szeroki zakres ochrony. Oprócz wypłaty świadczenia w razie śmierci ubezpieczonego, pieniądze wypłaca się również m.in. w razie uszczerbku na zdrowiu, śmierci współmałżonka, rodziców, leczenia szpitalnego, ciężkiej choroby, ale także gdy urodzi się dziecko. W takim ubezpieczeniu ryzyka, które ponosi ubezpieczyciel, rozkładają się między wielu członków grupy i w różnym stopniu dotyczą poszczególnych ubezpieczonych. Dzięki temu składka może być znacznie niższa niż w polisach indywidualnych. Po zakończeniu zatrudnienia ubezpieczenie grupowe można kontynuować indywidualnie. 

Rozmawiał Piotr Durski

 

Źródła

Zobacz indywidualne ubezpieczenia na życie w ofercie PZU Życie: