28 sierpnia 2015

Jak wybrać fotelik rowerowy dla dziecka?

W foteliku rowerowym możesz przewozić dziecko, które samodzielnie siedzi i wytrzyma dłuższy czas w tej pozycji. Roczne maluchy zazwyczaj już to potrafią, jednak wielu pediatrów i fizjoterapeutów zaleca, aby przewozić dzieci, które mają co najmniej półtora roku. Jaki fotelik będzie najlepszy dla Twojej pociechy?

Masz ich do wyboru trzy rodzaje. Różnią się ze względu na miejsce mocowania do roweru.

Najpopularniejsze są foteliki mocowane z tyłu, za siodełkiem. Wpina się je jednym ruchem. Trzeba się jednak liczyć z gorszą stabilnością roweru, bo środek ciężkości przesunięty jest na tył. Ten typ fotelików przeznaczony jest dla maluchów do trzech lat i 15 kg wagi oraz dla starszych dzieci: do pięciu lat i 22 kg. Są też modele z rozsuwanym oparciem, które „rosną” wraz z dzieckiem.

Drugi rodzaj fotelików to te mocowane na kierownicy. Ograniczają ruch kierownicą i sprawiają, że rowerem trudniej się kieruje, niż gdy dziecko siedzi z tyłu. Jest większe ryzyko wywrotki. 

Trzeci typ to foteliki mocowane pośrodku, pomiędzy kierownicą a siodełkiem – zazwyczaj do górnej ramy roweru lub do sztycy siodełka. Te są przeznaczone dla dzieci do 18 kg. Mały pasażer siedzi twarzą do kierunku jazdy i widzi otoczenie, a nie tylko plecy rodzica. Środek ciężkości nie jest przeniesiony na tył roweru, przez co rower jest bardziej stabilny. Masz jednak ograniczone ruchy kierownicą. Można dokupić specjalne osłony, które chronią malucha przed wiatrem, kurzem i owadami. 

Niektóre modele tych fotelików możesz zamontować do roweru typu „damka”, czyli bez górnej ramy lub z ramą umieszczoną niżej. Potrzebna Ci wówczas będzie specjalna rozsuwana szyna montażowa, z uchwytami na obu końcach, którą rozpinasz między kierownicą a siodełkiem. Dopiero do niej montujesz fotelik.

​Ile kosztuje fotelik rowerowy?   

Nowy fotelik to wydatek od 200 do 500 zł. Używany kupisz nawet już za 100 zł. Wybierz fotelik w dobrym sklepie rowerowym, w którym sprzedawca pomoże Ci z doborem i z montażem. 

Jeśli chcesz kupić fotelik przez Internet, sprawdź, czy w komplecie dostaniesz uchwyt, czyli element mocujący siedzisko do ramy roweru. Pełni też funkcję amortyzatora. Możesz go kupić osobno, ale nastaw się wówczas na spory wydatek. Kosztuje połowę tego co fotelik.  

Przyda się peleryna, czyli osłona przeciwdeszczowa, którą zakładasz dziecku już po zapięciu szelek. Kupisz ją za 30-100 zł.     

Na co zwrócić uwagę wybierając fotelik?

Siedzisko musi mieć podparcie dla głowy dziecka i dobrze zabezpieczać ją z boku. Małemu pasażerowi wygodniej będzie w foteliku, który jest miękko wyściełany. Regulowane oparcie, które można odchylić, przydaje się szczególnie dla mniejszych dzieci i tych, które lubią sobie uciąć drzemkę w czasie jazdy. Takie rozwiązanie mają tylko najdroższe modele. W niektórych fotelikach można nawet złożyć oparcie, dzięki czemu zajmują mniej miejsca podczas przechowania lub przewożenia w aucie. Szelki, czyli pasy fotelika to absolutna konieczność. Pięciopunktowe są bezpieczniejsze od trzypunktowych. Ich zapięcie powinno być tak skonstruowane, by maluch nie mógł sam się odpiąć. Podnóżki z zapięciami na stopy dziecka chronią przed włożeniem nóg w szprychy roweru. W wielu modelach wysokość podnóżków można regulować. Dopasuj je do długości nóg dziecka tak, aby zapewnić mu wygodne podparcie.

Dajemy radę: Sprawdź, czy po zamontowaniu fotelika nic nie zasłania tylnego oświetlenia roweru. Jeśli tak, przymocuj dodatkową czerwoną lampkę na baterie.

Przyczepka rowerowa zamiast fotelika

Bezpiecznym rozwiązaniem są również przyczepki! Można ich używać w Polsce od 2011 roku. W ten sposób bezpiecznie przewieziesz nawet dzieci, które mają mniej niż rok, ponieważ przyczepki są wyposażone w specjalne wkładki stabilizujące.

Przyczepka zapewnia dziecku większy komfort niż fotelik. Może też być dodatkowo amortyzowana. Maluch może w niej swobodnie wyciągnąć nóżki. Nisko umieszczony środek ciężkości gwarantuje stabilność. W trakcie jazdy dziecko może swobodnie rozglądać się i bawić ulubionymi zabawkami. Im większe koła w przyczepce – zazwyczaj od 16 do 20 cali – tym płynniejsza jazda. Większość przyczepek ma z tyłu miejsce o pojemności od 10 do 30l na niewielki bagaż. 

To niestety drogie rozwiązanie. Cena waha się od 1 600 do 4 000 zł. Niektórych modeli możesz używać jako wózków spacerowych, biegowych, a nawet jako sanek w zimie, po doczepieniu płóz lub zamianie ich z kołami! Może więc warto je przemyśleć?

Przyczepka powinna mieć kulowy zaczep, który uniemożliwia jej wywrotkę w razie przewrócenia roweru. Aby połączyć ją z rowerem, najpierw zamontuj specjalny uchwyt do zewnętrznej części piasty tylnego koła. Do niego wpina się dyszel przyczepki. Wybierz model, który ma dodatkowe zabezpieczenie na wypadek rozpięcia zaczepu, np. pasek lub linkę.

Dziecko w foteliku musi a w przyczepce powinno mieć na głowie kask rowerowy. To koszt ok. 50-100 zł. Dobry kask ma możliwość dostosowania do obwodu głowy dziecka i regulację długości pasków pod brodą. Dobrze dopasowany i zapięty nie zsunie się, gdy dziecko zaśnie podczas jazdy.