Jak bezpiecznie spędzić ferie z dzieckiem?
Na wolne od zajęć szkolnych, dwa zimowe tygodnie dzieci i młodzież czekają z niecierpliwością. Łyżwy, sanki, narty czy zabawy śnieżkami – te aktywności wiążą się ze zwiększonym ryzykiem. Rodzice i opiekunowie powinni więc uważać, żeby dzieciom nic się nie stało i pilnować przestrzegania kilku zasad.
Sanki dostarczają wielkiej frajdy, ale zjeżdżając z górki dzieci powinny zachowywać bezpieczną odległość między sankami, a wysokość i trudności górki powinny być dopasowane do wieku i umiejętności dziecka. Gdy organizujemy kulig, nie doczepiajmy sanek do samochodu ani traktora, gdyż takie pomysły nie raz kończyły się źle.
Wybierając się z dziećmi na łyżwy, korzystajmy z miejsc przeznaczonych do jazdy. Niemal w każdym mieście znajduje się zorganizowane lodowisko. Stanowczo nie wolno ślizgać się na jeziorach, rzekach i stawach, gdyż lód miejscami może być cienki.
Obrzucanie się kulkami ze śniegu nie sprawia wrażenia niebezpiecznej zabawy, ale trzeba uważać na to, co w śniegu się znajduje - czy nie ma tam kamieni albo lodu - i nie celować w twarz innych osób, gdyż ubita kula twardego śniegu może uszkodzić oczy czy nos. Nie wolno obrzucać śnieżkami obcych ludzi ani celować w samochody, a dzieci powinny być wyczulone na to, żeby w czasie zabawy nie uciekać na drogę.
Dajemy radę: Żaden rodzic nie jest w stanie spędzać całego czasu ze starszym dzieckiem. O ile malucha nie wolno spuszczać z oczu, to dzieci w wieku szkolnym często mają więcej swobody. Zawsze jednak opiekunowie powinni wiedzieć, co się z dzieckiem dzieje i gdzie się ono znajduje. Z pomocą przychodzą nam nowe technologie. Przydatne mogą być do tego odpowiednie aplikacje zainstalowane w smartfonach dziecka i rodziców, np. lokalizujące bliskich czy pozwalające na obserwowanie przez kamerkę tego, co dzieje się w domu.
Jeśli wysyłamy nasze pociechy na zorganizowane ferie, to zapoznając się z ofertą organizatora zwróćmy uwagę na to, czy wyjazd spełnia wszystkie wymogi formalne - kadry mają odpowiednie kwalifikacje, a organizator kupił polisę z odpowiednio wysokimi sumami ubezpieczenia. Warto sprawdzić też, jakie opinie ma organizator wyjazdu. W karcie kwalifikacyjnej uczestnika wyjazdu trzeba podać wszystkie ważne informacje, nie zatajając niczego.
Jeśli na czas ferii planujemy rodzinny wyjazd, pamiętajmy, aby samemu wykupić polisę turystyczną dla wszystkich uczestników. Ubezpieczenie PZU Wojażer zapewnia m.in. transport medyczny (np. do placówki medycznej z miejsca pobytu lub wypadku czy między placówkami medycznymi) oraz transport medyczny do domu. Umożliwia także kontynuację leczenia po powrocie do domu – również w wiodących placówkach prywatnych. Możemy liczyć na powypadkową pomoc psychologa po powrocie z podróży czy pomocy w prowadzeniu domu.
Niezależnie od tego, gdzie dziecko spędza ferie, to powinien być dla niego czas odpoczynku i ruchu. Dopilnujmy, żeby nasza pociecha spędzała czas nie przed telewizorem czy z nosem w smartfonie, ale aktywnie na świeżym powietrzu.