Dzień Dziecka – pomysły na wartościowy prezent
Mamy dzisiaj zalew przedmiotów i dzieci przeważnie otoczone są mnóstwem zabawek, które bardzo szybko idą w kąt, zastępowane przez kolejne lalki, samochodziki, klocki czy elektronikę. Jeśli chcemy, żeby syn czy córka nie tylko ucieszyli się z prezentu, ale też nie odłożyli go szybko na stertę nieużywanych rzeczy, zastanówmy się najpierw, co sprawi im największą radość.
Prezent nie musi być przedmiotem. Wprawdzie w dobie pandemii nie można zabrać potomka do Disneylandu ani nawet na mecz czy koncert, ale może dziecko ucieszy kilkugodzinny spływ kajakowy z rodzicami, leśna wycieczka tropem dzikich zwierząt czy wyprawa w poszukiwaniu skarbów? Można też razem z dzieckiem zrobić teatr albo urządzić atrakcyjne konkursy.
Warto dziecku pokazać jego sprawczość i wspólnie zrobić coś ważnego, np. spędzić dzień pomagając w schronisku dla zwierząt (to opcja dla starszych dzieci), wspólnie sadząc drzewa czy rośliny w doniczkach.
Przyzwyczailiśmy się, że to dzieci robią laurki dla rodziców albo własnoręcznie przygotowują prezenty. A czemu nie miałoby być odwrotnie? Rodzice również mogą samodzielnie zrobić prezent dla dziecka. Może to być książka ze zdjęciami i opowieściami o ważnych momentach życia dziecka, nagranie piosenki, którą dziecko lubi czy nakręcenie zabawnego filmiku. Wszystko zależy od wieku i zainteresowań dziecka oraz pomysłowości rodziców.
Prezenty materialne też mogą nieść ciekawe i niebanalne przesłanie. Dobrym rozwiązaniem są rzeczy, które pozwalają dziecku zaangażować się twórczo, np. zestaw dla majsterkowicza czy do prac plastycznych albo instrument. A może syn czy córka marzy o uprawianiu jakiejś dyscypliny sportowej? Rolki, piłka czy rakieta do tenisa mogą ułatwić spełnienie dziecięcych marzeń.
Tradycyjnie sprawdzają się dopasowane do wieku dziecka zabawki edukacyjne, takie jak klocki, puzzle, modele do składania czy gry planszowe. Zapewniają one cenne połączenie zabawy z nauką.
Ponadczasowym prezentem jest książka i dla każdego dziecka można znaleźć odpowiednią lekturę, jeśli tylko wsłuchamy się w jego potrzeby i poznamy zainteresowania. Zapewne nastolatka nie ucieszy lektura szkolna, a malucha potężna powieść, ale na rynku jest ogromny wybór wartościowych książek, wiele z nich jest pięknie ilustrowanych i nawet dla wybrednego i nielubiącego czytać dziecka uda się wyszukać coś wartościowego i wciągającego.