15 lutego 2016

Dbaj o serce!

Podobno „serce nie sługa”, więc musi służyć nam jak najdłużej! A tymczasem, stale popełniamy wiele błędów, które mu szkodzą. Oto trzy najczęstsze przyczyny naszych kłopotów sercowych.

Zła dieta, stres, papierosy i brak ruchu

Do niedawna ryzyko zawału serca dotyczyło przeważnie osób po 45 roku życia. Zawałowcami byli głównie mężczyźni z nadwagą, którzy stronili od ruchu, jedli niezdrowo i tłusto. Dziś grupa ryzyka jest znacznie większa. Obejmuje również dwudziestolatków! Przyczynami są niezdrowy tryb życia, papierosy, nieodpowiednia dieta, w której dominuje tłuszcz oraz cukier. Wzrost wagi o zaledwie 5–7 kg zwiększa ryzyko zatrzymania akcji serca prawie o 20 proc. Do złej diety dołączają często stres i zmęczenie. Nie zawsze udaje nam się szybko wyeliminować te czynniki. Właściwa dieta, ruch i równowaga między pracą a życiem prywatnym to klucz do zdrowego serca.

Dajemy radę: Na stan układu krążenia, zagrożenie chorobą wieńcową czy udarem mózgu ma wpływ gospodarka tłuszczowa (lipidowa) w organizmie. Dlatego regularnie badaj cholesterol, co pół roku lub nawet częściej. Najlepiej zrób lipidogram, który jest dokładniejszy od podstawowego badania. W badaniu podstawowym oznacza się stężenie całkowite cholesterolu. W lipdogramie dodatkowo poziom frakcji LDL, HDL oraz trójglicerydów. LDL to tzw. zły cholesterol. Nie powinien on przekraczać normy 135 mg/dl krwi.

​Bagatelizowanie infekcji

Ile razy zdarzyło nam się potraktować zalecenia lekarskie z pobłażliwością i przyjść do pracy mimo przeziębienia czy grypy? Nie róbmy tego, powikłania mogą być poważne. Wirus grypy błyskawicznie rozprzestrzenia się w organizmie. Gdy dotrze do serca, może dojść do poważnych zmian. Gdy chodzimy z infekcją, ułatwiamy mu działanie i narażamy się na zapalenie mięśnia sercowego. Uważać powinni zwłaszcza ludzie starsi oraz osoby o obniżonej odporności. Grypa może mieć również poważne konsekwencje dla dzieci.

Objawem zapalenia mięśnia sercowego są ostre, przeszywające bóle głęboko w klatce piersiowej – za mostkiem, które promieniują do szyi, lewego barku i ​pleców. Problem może pojawić się od tygodnia lub dwóch po grypie, ale zdarza się również, że serce daje o sobie znać znacznie później, nawet do 6 tygodni po infekcji.

Podobne konsekwencje ma nieleczona lub źle leczona angina. Zapalenie mięśnia sercowego po zakażeniu paciorkowcami może być niebezpieczne. Dlatego nie bagatelizujmy bólu w klatce piersiowej, duszności czy ogólnego osłabienia, które utrzymuje się kilka tygodni po przebytej chorobie. 

Dajemy radę: Jeśli dokuczają Ci częste infekcje, możesz być w grupie podwyższonego ryzyka. Grypę i anginę najlepiej wyleczysz w domu. Pamiętaj, by przestrzegać zaleceń lekarskich i nie odstawiać samodzielnie przepisanych lekó

Nieleczona próchnica i choroby przyzębia

Niedawno naukowcy uniwersytetu w Uppsali zbadali ponad 160 tys. chorych na chorobę wieńcową z 39 krajów. Okazało się, że wszyscy mieli problemy z zębami! Bakterie z jamy ustnej dostają się poprzez krwiobieg do innych organów. Mogą powodować zapalenie wsierdzia, uszkodzenie zastawek, a także przyczyniają się do rozwoju miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca. 

Dajemy radę: Jeśli masz problemy z zębami, np. próchnicę, krwawią Ci dziąsła, badaj się również kardiologicznie, nawet gdy serce Cię nie boli! Nie bagatelizuj zaleceń lekarzy, by przed poważnymi operacjami wyleczyć wszystkie stany zapalne w uzębieniu.

Źródła

Obserwuj DajemyRadę.pl w serwisie Pinterest http://www.pinterest.com/